DZIEŃ DOBRY. DZIEŃ DOBRY.

 

     Witamy po trzytygodniowej przerwie. Nie było Przedszkola w Internecie, ale nie próżnowaliśmy.  Mówiliśmy o emocjach, o ważnych numerach telefonów i zwiazanych z nimi zawodach, o jesiennej pogodzie i o rodzinie.

Poznaliśmy szeregi sylab:

PA, PO,PU PÓ,PE, PI, PY

MA, MO,MU MÓ,ME, MI, MY

BA, BO,BU BÓ,BE, BI, BY

Tworzyliśmy wyrazy z poznanych sylab np. MAMA, MAPA, PUMA, Wymyślaliśmy język ufoludków łacząc dwie przypadkowe sylaby np. PEPI, MOPU, MIMY i wiele innych. 

Poznaliśmy cyfry 1 i 2. Malowanie, rysowanie, wycinanie, klejenie to nasz chleb powszedni. Trzeba przy tym prosto siedzieć i prawidlowo trzymać ołówek, kredkę lub nożyczki. 

Śpiewaliśmy dużo i trochę tańczyliśmy. Teksty piosenek tutaj.

 

"Zmysły"

Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 
Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 

Oko widzi, patrzy w koło
Czy jest smutno, czy wesoło?

Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 
Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 

Ucho słucha, nasłuchuje
Co usłyszy to notuje

Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 
Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 

Nos wywącha zapach wszelki
I ten piękny i ten średni.

Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 
Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 

Język smaki podpowiada
Pyszna każda jego rada.

Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 
Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 

Ręka dotknąć wszystko musi
Czasem nawet się ubrudzi

Pięć zmysłów mam i wszystkie znam
Pięć zmysłów mam i wszystkie znam 

 

"Wiatr psotnik"

Wiatr zapukał w okno do dzieci:
„Halo, hej! Maluchy, jak leci?
Nie chce mi się biegać po polach,
przyjdę do waszego przedszkola”.
 
Nie! Nie! Nie!
Wietrzyku psotniku, masz chmurki przegonić,
utulić sarenki w lesie,
kałuże osuszyć i liście posprzątać,
bez ciebie cóż zrobi jesień! 

Wiatr zapukał w okno leciutko:
„Bez was, dzieci, trochę mi smutno.
Nie chce mi się gwizdać i biegać,
wolę z wami trochę pośpiewać”.

Nie! Nie! Nie! .. 

„A ja chcę rozkręcić zabawki,
albo rozkołysać huśtawki.
Wolę dmuchać w trąbki, piszczałki,
zbudzić wasze misie i lalki”. 

Nie! Nie! Nie ..

 

 

"Domowy rap"

Dziś wam o pewnym domu opowiem,
w którym mieszkańcy stają na głowie!
Aap, aap... domowy rap!

Aap, aap, aap… domowy rap!
Hap, hap, hap... domowy rap!

Mama, jak mama, zawsze zajęta,
karmi rodzinkę oraz zwierzęta.
Babcia wypieka ciasteczka świeże,
i po zakupy gna na rowerze!

Aap, aap, aap… domowy rap!
Hap, hap, hap... domowy rap!

Dziadek bez wąsów, dziadek bez brody,
jeździ na ryby, czuje się młody!
Tato majstruje i reperuje,
wciąż coś rozkręca, naprawia, psuje!

Aap, aap, aap… domowy rap!
Hap, hap, hap... domowy rap!

Nasz dom to pałac zaczarowany,
kiedy śpiewamy, rozsadza ściany.
Kiedy krzyczymy, podskakujemy,
to mamy w domu trzęsienie ziemi!

Aap, aap, aap… domowy rap!
Hap, hap, hap... domowy rap!

 

Muzyka w Plikach do pobrania.

 

I jeszcze "Oskar i rzeczy" cz. III.

 

 

Do zobaczenia w Przedszkolu, Tygryski.